“Musisz to mieć”, “tylko u nas”, “nie czekaj”, “kup teraz bo inni już to zrobili” – kto z nas nie poznał najpopularniejszych zwrotów marketingowych zachęcających do zakupu, niech pierwszy rzuci kamieniem. W codziennym życiu wiemy o tym, że poznając nowe osoby najważniejsze jest pierwsze wrażenie. Pamiętajmy o tym również tworząc teksty reklamowe. Zadbajmy o to, by sprawić u potencjalnych klientów jak najlepsze wrażenie, które pomoże w dalszej ścieżce zakupowej. Powszechne porady znanych praktyków zachęcają do personalizowania treści, odwoływania się do emocji, stosowania komunikacji bezpośredniej i przede wszystkim świadomego budowania lejka sprzedażowego.
Jak tworzyć teksty reklamowe w Google Ads, które sprzedadzą nasz produkt? Co znajdziemy w panelu Google Ads? Jakie kreacje reklamowe możemy stworzyć? Zapraszamy do dzisiejszego poradnika, opartego na naszych testach i doświadczeniach
Formy reklamy
Na początek rozważmy, jaki format reklamy tekstowej Google Ads chcemy stworzyć. Google Ads oferuje aktualnie: elastyczna reklama w wyszukiwarce oraz rozszerzona reklama tekstowa. Google zaleca, aby na poziomie grupy reklam utworzyć zawsze 1 reklamę elastyczną i 2 rozszerzone. Dodatkowo reklamy możemy wzbogacić o ich rozszerzenia, które pomagają zrealizować jeszcze lepiej cele biznesowe.
Elastyczna reklama w wyszukiwarce
Elastyczne reklamy w wyszukiwarce, znane też jako RSA (ang. Responsive Search Ads) to stosunkowo nowy typ reklam, wprowadzany stopniowo, jako wersja beta od zeszłego roku. Automatyzacja w marketingu internetowym coraz bardziej poszerza swoje horyzonty, stosując w kolejnych aspektach algorytmy oparte na uczeniu maszynowym. Reklamy elastyczne zostały stworzone z myślą o wyjściu naprzeciw zapytaniom użytkowników, wyświetlając im jak najbardziej trafne reklamy. Co jest ich głównym celem? Elastyczność. W tym przypadku oznacza to jak najlepsze dopasowanie komunikatów reklamowych do haseł wyszukiwanych przez potencjalnych klientów. Panel tworzenia elastycznej reklamy tekstowej wygląda następująco:
Elastyczne reklamy tekstowe oferują stworzenie do 15 nagłówków oraz 4 linii tekstu. Każdy z tych elementów możemy przypiąć do pozycji, na której oczekujemy, by się one wyświetlały. W przypadku nagłówków do wyboru mamy 3 pozycje: nagłówek 1, nagłówek 2, nagłówek 3. Teksty reklam możemy z kolei przypinać do dwóch pozycji:
Google jednak zaleca, by nie przypinać zarówno nagłówków, jak i tekstów reklam do konkretnych pozycji i pozwolić im w ten sposób na wyświetlanie się w dowolnej kolejności. Już od Was, reklamodawców zależy, którą opcję wybierzecie – my osobiście preferujemy posiadanie kontroli nad tym, w którym miejscu wyświetlać się będą elementy naszej elastycznej reklamy w wyszukiwarce.
Rozszerzona reklama tekstowa
Rozszerzone reklamy tekstowe oferują stworzenie trzech nagłówków oraz dwóch linii tekstu. Każdy nagłówek może mieć maksymalnie 30 znaków, a każda linia tekstu 90 znaków. Pierwsza dwa pola nagłówka są wymagane, trzecie jest natomiast polem opcjonalnym.
Od 31 stycznia 2017 roku to reklamy rozszerzone wyparły klasyczne reklamy tekstowe. Aktualnie Google zachęca reklamodawców do tworzenia elastycznych reklam tekstowych, co może zwiastować stopniowe wypieranie rozszerzonych reklam tekstowych.
Zachęcamy do testowania stworzonych kreacji reklamowych, aby uzyskiwać jak najlepsze efekty i wychodzić naprzeciw oczekiwaniom potencjalnych klientów.
Angażująca reklama tekstowa
Skuteczne reklamy tekstowe to takie, które zachęcą użytkownika do kliknięcia w nie. W dzisiejszych czasach użytkownicy podejmują decyzje zakupowe (lub przynajmniej na coś się nastawiają) już po kilku sekundach, dlatego tak ważne jest, by przedstawić im jak najbardziej atrakcyjną ofertę. Oklepane reklamy, które niczym się nie wyróżniają lub takie, które nie wychodzą naprzeciw zapytaniom użytkowników – z góry są przegrane. Źle przygotowane reklamy wiążą się z utratą potencjalnych kliknięć. To z kolei wiąże się z utratą potencjalnych klientów.
Przy tworzeniu tekstów reklamowych warto zadbać o odpowiednią perswazję i brać pod uwagę fundamentalny model AIDA, który opisuje sposób oddziaływania reklamy na konsumentów.
Attention: zwrócenie uwagi
Interest: wzbudzenie zainteresowania
Desire: wzbudzenie pragnienia zakupu
Action: zachęcenie do podjęcia odpowiedniego działania
Warto zadbać zatem o kilka elementów:
- Zawieranie tzw. USP (ang. Unique Selling Points), czyli unikalnych wartości przedstawiających promowane produkty lub usługi – wyróżnij swoją ofertę, opowiedz, dlaczego jest niepowtarzalna, dlaczego ktoś ma skorzystać na kupnie promowanej rzeczy.
- Skoro użytkownicy szukają w wyszukiwarce Google odpowiedzi na swoje pytania – nie zawierajcie zapytań w Waszych kreacjach, tylko odpowiadajcie na nie.
- Zachęcajcie użytkowników do podejmowania działań, dodając w kreacjach reklamowych tzw. CTA (ang. Call to Action), czyli przykuwające uwagę wezwania do działania np. “Kup już teraz”, “Nie zwlekaj, zamów w przedsprzedaży”
- Uwzględnij słowa kluczowe w nagłówkach oraz tekstach reklam – zadbaj o odpowiednią korelację pomiędzy zapytaniami użytkowników, a reklamami.
- Uwzględniaj mowę korzyści – dlaczego ktoś ma kupić Twój produkt lub subskrybować Twoją usługę? Przedstaw korzyści wynikające z zakupu!
- Rozszerzenia reklam tekstowych,o których w dalszej części.
Rozszerzenia reklam tekstowych
Każdy reklamodawca chce zmaksymalizować efektywność swoich reklam w wyszukiwarce Google. Rozszerzenia reklam tekstowych pozwalają na umieszczenie dodatkowych informacji, które mają zachęcić użytkowników do skorzystania z Waszej oferty.
Dobrą praktyką, którą zdecydowanie polecamy, jest użycie jak największej liczby rozszerzeń, pozwalających:
- powiększyć w naturalny sposób powierzchnię reklamową – im większa, tym oferta wydaje się bardziej atrakcyjna i ma większą wartość,
- zwiększyć współczynnik klikalności.
W panelu Google Ads dostępne jest aktualnie 11 typów rozszerzeń, które pomagają wzbogacić reklamy tekstowe. O każdym z nich opowiemy w osobnym artykule!
Podsumowując, warto walczyć o klienta dobrymi reklamami w wyszukiwarce Google. Już wkrótce przedstawimy Wam, jak tworzyć skuteczne elastyczne reklamy w wyszukiwarce. To od nas, reklamodawców, zależy jak bardzo atrakcyjną ofertę przedstawimy względem konkurencji, by to użytkownik kliknął w naszą reklamę i przeszedł na naszą stronę. Opcji jest wiele, a my wychodzimy z założenia, że warto eksperymentować i analizować skuteczność tworzonych kreacji. Grajcie na emocjach użytkowników, przekonujcie o niepowtarzalnej ofercie, przedstawiajcie unikalne wartości w reklamach i jak wskazuje model AIDA – spowodujcie, by użytkownik podjął intencję zakupową.
